Rozpoczęła się odbudowa dachu na domu państwa Warnke z Główczewic. Od przyszłego tygodnia ruszy także remont wnętrz zniszczonego domu. Rodzina chciałaby wprowadzić się do budynku przed świętami, ale to raczej niemożliwe. Do tego czasu wszyscy mieszkać będą w kontenerach.
Dom państwa Warnke z Główczewic został zniszczony w sierpniowej nawałnicy. Ucierpiał dach, a wnętrza zostały zalane. Przez ostatnie dwa miesiące poszkodowani gromadzili materiały potrzebne do odbudowy. Część kupili sami, część dostali od ludzi, a część podarowała im gmina Brusy. – W końcu ruszyliśmy z remontem – cieszy się pani Leokadia. – Kończą już budowę kominów, gotowe są też krokwie, tylko deskami obijać i papą. Przed świętami raczej nie zdążymy się wprowadzić, bo trzeba na nowo tynkować wnętrza – dodaje gospodyni.
OSUSZANIE POMIESZCZEŃ POTRWA KILKA TYGODNI
Po zamontowaniu dachu, trzeba osuszyć wnętrza. To w zależności od pogody może potrwać nawet kilka tygodni. Przez ten czas rodzina mieszkać będzie w kontenerach dostarczonych przez Urząd Wojewódzki. Systemy już są zainstalowane na posesji. Do poniedziałku cała 12-osobowa rodzina na dobre przeniesie się do nich, z przyczep kempingowych, które obecnie są ich domem.
Dariusz Kępa/hb