Dar Młodzieży uroczyście powitany przez norweską Polonię w Stavanger. Polska fregata zacumowała w tamtejszym porcie.
Uczestnicy Rejsu Niepodległości krzyczeli „Dziękujemy”, a stojący na nabrzeżu przedstawiciele Polonii witali okrzykami „Zapraszamy”.
– To bardzo wzruszające powitanie w Stavanger. Ludzie stoją na balkonach w swoich domach, robią zdjęcia i machają do nas. Krzyczą po polsku. Uczestnicy Rejsu Niepodległości ubrani w koszulki z logo Rejsu wyglądają przepięknie. Podobnie jak młodzi uczniowie Szkoły Morskiej ze Szczecina. Wszyscy w szeregu ustawieni na lewej burcie robią falę na powitanie. Na brzegu jest polska flaga i sporo osób, głównie Polaków z Norwegii. Niektórzy uczestnicy Rejsu wyciągają komórki i – kiedy bosman nie widzi – robią zdjęcia. Rozpoczyna się manewr cumowania – opowiada nasza dziennikarka, która bierze udział w Rejsie Niepodległości.
Dar Młodzieży zostanie w Stavanger do 6 czerwca. Jeszcze w poniedziałek na pokładzie Daru ma się pojawić oficjalna delegacja miasta z polskim konsulem.
CHOROBA MORSKA
Wcześniej niektórych uczestników rejsu dopadła choroba morska. Część osób nie przyszła na swoją wachtę ani na śniadanie. Na Morzu Północnym był sztorm, statkiem potężnie bujało – dodaje nasza reporterka.
Anna Rębas/mich