Kulisy Rejsu Niepodległości. „Od załogi musieliśmy wymagać dużo więcej niż normalnie”

Stulecie Odzyskania Niepodległości stało się impulsem do wyprawy dookoła świata Darem Młodzieży. O tym, jak wyglądała praca na żaglowcu i jakie są plany na najbliższą przyszłość – Anna Rębas rozmawiała ze swoim gościem. Po ostatnich wojażach Dar Młodzieży ponownie wyrusza w świat. Tym razem na regaty do francuskiego Rouen. Kilka godzin przed wypłynięciem w morze udało nam się porozmawiać z Kapitanem Rafałem Szymańskim.

W trakcie rozmowy Anna Rębas pytała o kulisy Rejsu Niepodległości. – To była wyjątkowa podróż i przygoda, ale też wyzwanie. Od naszej załogi musieliśmy wymagać dużo więcej niż normalnie. Pracowaliśmy bardzo ciężko. Nie było żadnych, poważniejszych usterek technicznych, a na morzu dzieją się różne rzeczy. Musimy być pewni, że statek jest dobrze przygotowany na tak długi rejs. Marynarz nie może niczego bagatelizować, konieczna jest pewność – mówił Rafał Szymański. 

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj