Profesor Kazimierz Nowosielski, poeta urodzony w Rybnie na Kujawach, absolwent polonistyki na Uniwersytecie Gdańskim, a od 1972 roku pracownik akademicki uczelni, krytyk sztuki. W swoim dorobku ma ponad 20 książek krytycznych i tomów wierszy. Wiele jego tytułów weszło nawet do polszczyzny.
Dwa ostatnie tomy autora to „Przykładanie ręki” i „Jakby spokój”. Książka „Przykładanie ręki” ukazała się ponad rok temu w bibliotece „Toposu”. To pozycja tematycznie rozłamana, trochę kontrowersyjna.
W pierwszym wierszu pada stwierdzenie: „Poezja to nieść też w odmrożonych rękach Baranka Bożego”, nieść światło poprzez ciemności świata. Co poezja może zaoferować osobom, które chcą pisać, a nie mają w sobie światła? – Chodzi o to, żeby być jednym ze sobą samym, ze swoim światem, jak i z transcendentalnym wymiarem naszego istnienia. W swojej poezji staram się pogodzić te rozmaite aspekty naszej egzystencji – mówił gość.