Bartosz Sadura (Ceti) o początkach grania z Grzegorzem Kupczykiem, występie z Deep Purple i nadchodzącej płycie

Gdańszczanin i od blisko 15 lat gitarzysta grupy Ceti, dowodzonej przez legendarnego wokalistę Grzegorza Kupczyka, Bartosz Sadura był gościem Stacji Północ. W Radiu Gdańsk opowiedział o swoich początkach w dużym zespole oraz o planach grupy na przyszłość.


Bartosz Sadura do Ceti dołączył blisko 15 lat temu po wspólnym koncercie jego nieodżałowanego Bad Taste z legendarnym Turbo, w którym śpiewał wówczas lider Ceti Grzegorz Kupczyk. Wpadł w ucho liderowi Turbo, gitarzyście Wojciechowi Hoffmannowi, swój udział w jego dołączeniu do Ceti miała także żona Bartka Agnieszka. Jak wyglądały początki w zespole? – Na dzień dobry mieliśmy trasę z Vaderem, od razu na głęboką wodę, potem było dużo pracy nad materiałem na album „Perfecto Mundo”. Współpraca bardzo fajna. Mi osobiście ciężko było rozpocząć. Trema była, bo rozpoczynałem pracę z prawdziwymi muzykami. To tak weseli i pogodni ludzie, że na próbie można pozwolić sobie na jakiś błąd.

Czy trudno było wejść do zespołu, którego lider jest legendą gatunku w Polsce? – To naprawdę miły facet, z którym można dużo zwojować – mówił Bartosz Sadura o Grzegorzu Kupczyku. – Najlepiej wspominam pierwsze wyjazdy do Niemiec czy do Francji. Nowa płyta będzie po polsku. Mamy zamiar zwojować rynek w Polsce.

Na dwóch ostatnich płytach Ceti zatytułowanych „Brutus Syndrome” i „Snakes of Eden” jest znacznie więcej grania ocierającego się o rock and rolla i klasycznego hard rocka niż wcześniej. To powrót do korzeni zespołu. – Mniej klawisza, mniej klimatu klawiszowego, dużo więcej rock and rolla w tym całym heavy metalu, ale przede wszystkim dużo dobrej zabawy. Jest dużo jaśniejsze brzmienie.

Promując album „Brutus Syndrome” Ceti miało okazję do wspólnego występu z Deep Purple w łódzkiej Atlas Arenie. – Przecudowny koncert. 10 tysięcy ludzi, niesamowita trema, ale koncert wspaniały. Mieliśmy 45 minut, ale zleciało to szybko. Widziałem, że reakcja była dobra. Mieliśmy możliwość spotkania z nimi. Miałem wrażenie, że przyćmił mnie ich blask. Roger Glover (basista Deep Purple) przyszedł do nas porozmawiać – wspomina Bartosz Sadura.

Kolejna płyta Ceti ma ukazać się w języku polskim. Będzie to pierwsza od blisko 15 lat płyta Ceti, ale rownież Grzegorza Kupczyka (który w XXI wieku wydał też dwa albumy z Turbo) w całości w języku polskim. – W zupełności po polsku, wszyskie teksty. Mam wrażenie, że to będzie szybki album. Wszystko jak najbardziej w galopującym heavy metalu. Zabieramy się za nowe numery. Mamy gotowe dwa numery, reszta jest w poczekalni, pracujemy dalej. Słyszałem jak (Grzegorz) śpiewa na próbie. Otworzył się w 120 procentach. Premiera w przyszłym roku, ale nie powiem dokładnie kiedy – zapowiadał gitarzysta.

 

Lista utworów:

1. Turbo – Już nie z tobą
2. Ceti – Stolen Wind
3. Ceti – The Days of Dirt
4. Ceti – Break The Spell
5. Ceti – Wizards of the modern world
6. Ceti – The Evil And The Troy
7. Ceti – Sons Of Brutus
8. Ceti – Empire of Loss
9. Ceti – Fire and Tears

 

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj