Czy Szwajcarzy potrzebują poezji? Odpowiada Andreas Breitenstein

W audycji Po pierwsze wiersze gość specjalny – Andreas Breitenstein, dziennikarz Neuen Zürcher Zeitung, krytyk literacki, laureat prestiżowej nagrody dla krytyków Alfred-Kerr-Preis. W rozmowie z Tadeuszem Dąbrowskim opowiada między innymi o tym, czy można żyć bez poezji.

– Słowo „potrzebować” wydaje mi się w tym kontekście życzeniowe. Bez wierszy da się żyć – dzisiaj jest bardzo mało aktywnych czytelników poezji, którzy kupują książki poetyckie. My cały czas staramy się drukować wiersze w naszym dzienniku, by pokazać pewien rodzaj języka, który różni się od mowy codziennej, ale także od języka powieści i teatru. Język poezji jest cenny i wyjątkowy. Ja teraz radzę sobie bez wierszy, ale były w moim życiu etapy, gdy odbierałem poezję bardzo intensywnie, głównie jako nastolatek i student – mówił gość Radia Gdańsk.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj