Od 23 lat jest aktorem jednej roli, grając doktora Pawła Lubicza w serialu „Klan”. Tomasz Stockinger przyznaje, że przez te lata zdążył się zaprzyjaźnić z graną przez siebie postacią, która cieszy się sympatią telewidzów.
– Kiedy przyjeżdżam z moim recitalem do różnych miejscowości, ludzie traktują mnie jak członka rodziny i to jest bardzo miłe – przyznaje aktor.
W audycji Sobota cafe opowiada też o trudnych chwilach na planie. Takim momentem była niewątpliwie choroba i śmierć serialowej żony dr Lubicza – Agnieszki Kotulanki.
– Nie mogliśmy jej pomóc i to było bardzo smutne – mówi Tomasz Stockinger, który w audycji Sobota cafe także zaśpiewa.