To bardzo przyjemna, przyrodnicza trasa. Wiedzie przez las i wydmy. Można się dotlenić, trochę zmęczyć, aby potem nacieszyć oczy pięknym widokiem naszego Bałtyku. Jaki ma kolor z góry? – Taki, jak oczy Tarzanki – mówi pan Damian Łozicki, który jest trzecim pokoleniem latarników pracujących na Stilo, koło miejscowości Sasino i Osetnik. Wybrałyśmy się z nim do środka wieży, a nawet udało się wejść tam, gdzie nie wpuszcza się zwiedzających – na samą górę, czyli do serca latarni. Posłuchajcie naszej relacji.
Latarnia Stilo to był jedynie przystanek na trasie naszych wakacyjnych wędrówek, ale już dziś myślimy z Kornelką o tym, aby przemierzyć cały szlak latarni morskich wzdłuż Bałtyku. Tym bardziej, że bardzo się one od siebie różnią. W naszym województwie mamy dziesięć latarni, w tym aż osiem udostępnionych jest do zwiedzania: poczynając od latarni w Sopocie, przez Rozewie, Jastarnię, Hel, Krynicę Morską, Ustkę, Czołpino, a kończąc właśnie na latarni Stilo. Bardzo polecamy ten szlak – na rodzinne, spokojne wędrówki.