Po ponad rocznym remoncie pierwsze samochody przejechały nad Martwą Wisłą. Otwarta przeprawa jest dużym ułatwieniem dla kierowców, którzy do tej pory musieli jeździć dookoła przez most wantowy.
Romuald Nietupski z Gdańskich Inwestycji Komunalnych przypomina, że pierwsza konstrukcja mostu pamięta rok 1989. – Teraz jest nowa nawierzchnia i ponad 4 kilometry nowoczesnych, cichych torów. Jezdnia jest wzmocniona i zbudowana tak, by nie powodować drgań, mówi reporterowi Radia Gdańsk.
Lepiej mają też pasażerowie komunikacji miejskiej, bo przy okazji kończy się przebudowa przystanków wzdłuż ulicy Lenartowicza. – Obowiązuje tam strefa uspokojonego ruchu. Prędkość jest ograniczona do 30 km/h, a autobusy pojadą po wspólnym torze z tramwajami, dodaje Nietupski.
Jak informuje Zarząd Transportu Miejskiego, na Most Siennicki oraz ulice Lenartowicza i Siennicką autobusy wrócą od 1 października.
Remont mostu kosztował 65 milionów złotych. Prace porządkowe przy nim potrwają do końca miesiąca.
Tymczasem, jak zapowiada prezydent Gdańska Paweł Adamowicz, do 2022 roku wyremontowana ma być cała linia tramwajowa aż do Stogów.
Sebastian Kwiatkowski/mar