Dokładnie tak, jak zbieg z ulicą Chmielną, będą wkrótce wyglądać inne krzyżówki trasy łączącej Wyspę Portową z centrum Gdańska. Powstanie świateł nie jest jednak równoznaczne ze startem wielkiej przebudowy Podwala.
UPROSZCZONA WERSJA
Dzięki światłom z ulicy Chmielnej można wyjechać już nie tylko w stronę centrum, ale też w kierunku Elbląga. Sygnalizacja nie umożliwia jednak skręcania z Podwala Przedmiejskiego w ulice podporządkowane. Dlaczego? Bo to uproszczona wersja skrzyżowania.
– Wprowadziliśmy ją po to, żeby ciężarówki pracujące na Wyspie Spichrzów mogły wyjeżdżać na Podwale Przedmiejskie nie korkując węzła Unii Europejskiej – mówi naszemu reporterowi Włodzimierz Bartosiewicz z Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska.
NA DŁUGI CZAS
Światła są więc z założenia tymczasowe, ale wszystko wskazuje na to, że działać będą przez długi czas. A dokładnie – dopóki potrwa budowa kompleksu hotelowo-usługowego na Wyspie Spichrzów. Ze skrzyżowania mogą korzystać wszystkie auta.
Kiedy więc ruszy ta prawdziwa przebudowa Podwala Przedmiejskiego? Na pewno w przyszłym roku. Jeszcze w 2016 poznamy dokładną koncepcję remontu, nad którą pracuje wybrany już w przetargu wykonawca. Potem rozpisany zostanie przetarg na prace drogowe. Wiadomo już natomiast na pewno, że sygnalizacje i przejścia dla pieszych powstaną na wysokości ulic Łąkowej, Słodowników i Elbląskiej. Przebudowa Podwala Przedmiejskiego obejmie też budowę ścieżki rowerowej i nowych chodników.
Maciej Bąk/mili