Czy polskie firmy są gotowe na epidemię koronawirusa? „Nie przejdziemy przez to bez szkód”

Koronawirus dewastuje turystykę, giełdy, przenosi się na gospodarkę – także w Polsce. Przed nami możliwe kwarantanny, które mogą pozbawić firmy pracowników. Do tego zaczynamy myśleć o tym by się nie gromadzić – co odczują restauracje czy bary. Prawie 39 proc. polskich małych i średnich firm deklaruje, że epidemia koronawirusa ma negatywny wpływ na ich działalność. Czy polskie firmy są przygotowane na taką sytuację?

Gośćmi Radia Gdańsk byli Marek Lewandowski, rzecznik „Solidarności” i Grzegorz Pellowski, trójmiejski piekarz.

 

– Nie przejdziemy przez to bez szkód. Teraz pytanie, co państwo zrobi dla przedsiębiorców, bo z pewnością może, przynajmniej czasowo, zrezygnować z części obowiązków, które na nich nakłada – powiedział Marek Lewandowski.

– Żadna firma nie jest na to przygotowana. Gdy np. u mnie w piekarni pojawia się koronawirus, to zakład trzeba zamknąć i nikt nie przychodzi po bułki. Taki scenariusz trzeba zakładać – dodał Grzegorz Pellowski.

POSŁUCHAJ:

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj