W województwie pomorskim nie ma konsultanta ds. chorób zakaźnych. Brakuje chętnych na wakat. Konsultant ds. chorób zakaźnych to jedno z 13 wolnych stanowisk na liście specjalistów powoływanych przez wojewodę.
– Brak takiej osoby nie jest problemem – uspokaja dr Jerzy Karpiński, pomorski lekarz wojewódzki. Jak wyjaśnia, wszystkie decyzje, jeśli nie ma konsultanta wojewódzkiego, podejmuje konsultant krajowy. – My mamy specjalistów w dziedzinie chorób zakaźnych, ale nie ma zainteresowania. To muszą być osoby chętne, które chcą pełnić funkcję konsultanta wojewódzkiego. Ze specjalizacją chorób zakaźnych mamy takich osób w województwie pomorskim 29, natomiast osób, które aktywnie funkcjonują w szpitalach zakaźnych jest kilka, dokładnie 3 – mówi dr J. Karpiński
NIŻSZE ZAROBKI LEKARZY CHORÓB ZAKAŹNYCH
Specjalizacje dotyczące chorób zakaźnych nie cieszą się zainteresowaniem, gdyż zamykają lekarzom możliwość dodatkowego zarobku.
– Osoba, która uzyska taką specjalizację, może pracować jedynie w szpitalu na oddziale. Nie może otworzyć prywatnej praktyki. Potrzebna jest bardzo droga i specjalistyczna aparatura, którą dysponuje tylko szpital. Lekarze, którzy pozostają na oddziałach zakaźnych, mają zarobki w puli, która ich nie satysfakcjonuje – przyznaje dr Karpiński.
WSPÓŁPRACA NA WSZYSTKICH SZCZEBLACH WŁADZY
– W aktualnej sytuacji z koronawirusem my i tak mamy zalecenia od głównego inspektora sanitarnego. Ministerstwo zdrowia po rozmowach ze wszystkimi konsultantami w dziedzinie chorób zakaźnych, ratownictwa medycznego czy wirusologii, kieruje dane do wszystkich województw – dodaje Jerzy Karpiński.
Zdarza się, że rolę konsultanta wojewódzkiego może pełnić konsultant z sąsiedniego województwa, wskazany wcześniej przez konsultanta krajowego.
Aleksandra Nietopiel/aż