Rząd znosi część obostrzeń związanych z koronawirusem. Od 4 maja otwarte zostaną m.in. galerie handlowe, hotele i muzea

EWwpKQdWkAEIKXz

Po zniesieniu zakazu wstępu do lasów czas na zniesienie kolejnych obostrzeń w codziennym życiu Polaków. Po majówce znów będziemy mogli wstąpić do galerii handlowej czy muzeum, a także spędzić noc w hotelu czy pensjonacie.

– Od 4 maja otwieramy hotele i miejsca noclegowe po to, żebyśmy nie ruszyli na majówkę tłumnie w różne miejsca, bo wtedy, gromadząc się, tworzymy większe ryzyko zakażenia – powiedział prezes Rady Ministrów, tłumacząc utrzymanie obostrzeń przez majówkę.

(za gov.pl)

Poinformował, że również galerie handlowe będą mogły działać od 4 maja, przy czym mają w nich obowiązywać podobne obostrzenia jak w mniejszych sklepach – jeden klient na 15 mkw. Dodał, że zgodnie z ustalonymi zasadami ciągi komunikacyjne, „które w galeriach handlowych są miejscami, w których bardzo często dochodzi do złamania zasady dystansu społecznego, będą puste lub pustawe”.
 

EWwfioiWAAEa XO

(za gov.pl)

– Te zasady wypracowaliśmy razem z reprezentantami galerii handlowych, z różnymi podmiotami, które prowadzą galerie handlowe – zaznaczył. Regulacje mają zostać opisane w rozporządzeniu.

REHABILITACJA – TAK, MASAŻE – NIE

Premier zapowiedział też, że od 4 maja będzie można wykonywać zabiegi rehabilitacyjne. Zaznaczył, że nie dotyczy to salonów masażu. Podał, że otwierane będą również muzea i instytucje kultury.

– Luzowanie społeczne obejmie ważną dziedzinę opieki zdrowotnej, jaką jest rehabilitacja – powiedział Morawiecki. – Po konsultacji z ministerstwem zdrowia podjęliśmy decyzję, że ponieważ są to zabiegi bardzo ważne dla zdrowia, często konieczne są do przeprowadzenia w pewnych cyklach – tłumaczył.

WRÓCI RUCH W INSTYTUCJACH KULTURY

Premier w kolejnym wątku powiedział, że otwierane będą też instytucje kultury – muzea, biblioteki.

– Tutaj zależy od tego, jakie są wnętrza, w dialogu z organami założycielskimi, prowadzącymi, umożliwiamy otwarcie takich jednostek – powiedział Morawiecki. – Niektóre muzea są przecież bardzo duże, tam niebezpieczeństwo bezpośredniej bliskości ludzi jest bardzo niskie. Będzie możliwość odwiedzenia muzeów i innych miejsc kultury. Zostanie do dokładnie określone – zapewnił szef rządu.

ŻŁOBKI I PRZEDSZKOLA OTWARTE ZA TYDZIEŃ

Szef rządu poinformował na konferencji prasowej, że w drugiej fazie odmrażania gospodarki, od 6 maja dopuszczona będzie możliwość otwarcia żłobków i przedszkoli.

– Ostateczne decyzje będą podejmowane każdorazowo w odniesieniu do każdego żłobka, każdego przedszkola przez organy założycielskie. Jednak my to umożliwiamy i wytyczne ministra zdrowia będą jednocześnie określały warunki, na jakich to otwarcie będzie możliwe – przekazał premier.

Morawiecki zapewnił, że osobom, które nie będą mogły „oddać swoich pociech do przedszkola czy żłobka”, będzie przysługiwał zasiłek opiekuńczy. Zachęcał jednocześnie, by jednostki samorządowe „w odpowiednich warunkach” otwierały żłobki i przedszkola.

Podkreślił, że rząd zapewni środki dezynfekcyjne, by zapewnić bezpieczeństwo sanitarne w tych placówkach.

CO DALEJ?

Mówiąc o przyszłych etapach dalszego znoszenia obostrzeń szef rządu zapowiedział, że będą one ogłaszane w cyklu dwutygodniowym, ale zastrzegł, że „niektóre elementy z życia gospodarczego” mogą być przyspieszane. Wskazał, że może tu chodzić o usługi, ale – jak mówił – „sytuacja musi nam pozwolić wykonać odpowiednie analizy i w oparciu o te analizy podjąć decyzje”. Premier podkreślił, że „dzisiejsze zluzowanie obostrzeń i otwarcie gospodarki” jest możliwe dzięki temu, że „wpływają dane, które pozwalają gospodarkę trochę bardziej otwierać”.

EWwcg4sX0AAn81-

  (za gov.pl)

Według niego kluczowe są trzy kryteria, aby można było przyspieszać, albo przynajmniej utrzymywać tempo luzowania obostrzeń w gospodarce.

Mówiąc o pierwszym warunku, szef rządu wskazał na „radosny wskaźnik, który pokazuje nam, że więcej osób zdrowieje niż są wyłapywane poprzez testy, jako osoby zakażone”.

– Mam nadzieję, że ten wskaźnik będzie się utrzymywał na takim poziomie, albo będzie na poziomie ostatnich dni, czyli 3-4 proc., a nie kilkunastu procent, tak jak było to w Hiszpanii, we Włoszech, albo we Francji. We Francji już jest 200 tys. zakażonych, ponad 200 tys. w Hiszpanii i blisko 200 tys. we Włoszech, i dochodzi niestety do selekcji osób, które mogą być leczone, lub nie mogą być z braku sprzętu, z braku wydajności służby zdrowia. My takiej sytuacji jeszcze nie mamy – podkreślił szef rządu.

Jak stwierdził, „pierwszy warunek to wskaźnik zachorowań, drugi to dystansowanie społeczne i trzeci, to wydajność naszej służby zdrowia”.

Według mówił rządu, „mamy dzisiaj 17 tys. łóżek na oddziałach zakaźnych w szpitalach jednoimiennych, które są gotowe do przyjmowania pacjentów szpitali, do przyjmowania pacjentów z koronawirusem”.

– Wykorzystywanych jest mniej niż 30 procent – dodał. – A więc dzisiaj jesteśmy w bardzo bezpiecznym położeniu, jesteśmy daleko od takiego ekstremum, w jakim znalazła się Belgia czy Włochy, albo Hiszpania. I chcemy utrzymać to bezpieczeństwo. I od tego też uzależniamy kolejne etapy otwierania gospodarki – oświadczył Mateusz Morawiecki.

„WIĘCEJ OSÓB ZDROWIEJE”

Minister zdrowia Łukasz Szumowski przekonywał, że więcej osób zdrowieje, niż ulega zakażeniu koronawirusem. Apelował też o zakładanie masek w przestrzeni publicznej.
 

EWwfKxJXYAIx6p2

(za gov.pl)

– Wczoraj jechałem do pracy rowerem i ogromna rzesza ludzi na ulicy albo nie miała maski w ogóle, albo miała ją zsuniętą maskę na brodę. To nie jest odwaga, to nie jest pokazanie, jaki ja jestem dzielny i nie boję się wirusa. To jest lekceważenie tego, że mogę zakazić innych. To jest objaw egoizmu. Dlatego bardzo proszę i bardzo apeluję – w przestrzeni publicznej zakładajmy maski – oświadczył Szumowski. – Kiedyś one nie były potrzebne, teraz, kiedy mamy już ponad 300 osób ma milion mieszkańców chorych, pewnie bezobjawowych jest nieco więcej, nośmy te maski, żeby chronić innych – dodał.

 

PAP/oprac. mrud

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj