Rodzinny warsztat konserwacji zabytków w Gdańsku
Właściwie nie wiadomo co oni tu jeszcze robią. Mieszkanie w Gdańsku w ich przypadku jest nierozsądne. Swoich unikatowych umiejętności uczyli się w Londynie. Jacek Wesołowski tam właśnie terminował u najlepszych doskonaląc się w fachu lutnika. Tam też poznał żonę, zajmującą się konserwacją metaloplastyki, Katię z Portugalii. Mieszkają jednak w Gdańsku. Z ekonomicznego punktu widzenia to ekscentryczne, w zasobnych metropoliach świata jest zapotrzebowanie na ich pracę.