Schroniskowe historie



Schroniskowe historie

Historia porzuconej Broshki. „Zwierzę to nie zabawka, nie można go traktować jak mebla”

Ma dwa lata i cztery łapy, a do tego mokry nos, radosne oczy i merdający ogon, potwierdzający owe szczęście w oczach. Uwielbia ludzi, zabawy i spacery. W słupskim schronisku dla zwierząt znalazła się, ponieważ poprzednim opiekunom zwyczajnie się… znudziła. W „Schroniskowych Historiach” Joanna Merceka-Łotysz rozmawiała z Martą Śmietanką, kierownikiem słupskiego schroniska dla zwierząt, o historii psiny Broshki, lokatorce słupskiej instytucji.

Schroniskowe historie

Schroniska na Pomorzu wstrzymują adopcje zwierząt. „To nie prezent pod choinkę”

W „Schroniskowych Historiach” razem z Martą Śmietanką, kierownikiem Schroniska dla Zwierząt w Słupsku podsumowaliśmy mijający rok. Na naszej antenie było także o adopcjach, które dzięki naszej audycji doszły do skutku oraz o tym, dlaczego przed świętami adopcje w słupskim schronisku, jak w wielu innych na Pomorzu, zostały wstrzymane.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj