Kultura



kamerdynerstatysci
Kultura

Film, który nie oferuje nam łatwych rozwiązań. Widzieliśmy „Kamerdynera” [NASZA RECENZJA]

„Wa gòwno wiéta ò Kaszëbach” mówi z ekranu do polskiego urzędnika Janusz Gajos grający Bazylego Miotke. Biorąc pod uwagę to, w jak oszczędny sposób polskie kino sięgało dotychczas po tematykę kaszubską, można to samo zdanie skierować do większości potencjalnych widzów – także tych z Kaszub. Film „Kamerdyner” Filipa Bajona ma szansę to zmienić i to doskonałym stylu.

Niezwykła internetowa lekcja historii Pomorza i Kaszub z… Januszem Gajosem [ZOBACZ FILMY]

W dwuminutowych filmach Janusz Gajos opowiada m.in. o tym, jak powstawała Gdynia, która miała być polskim oknem na świat, o pierwszym ludobójstwie II wojny światowej w Piaśnicy, o kaszubskim bohaterze, Antonim Abrahamie. Motywy te można odnaleźć też w filmie „Kamerdyner”, Filipa Bajona, w którym Gajos zagrał główną rolę.

Przewodnik kulinarny RG: Crispy chicken lepszy od KFC?

Jedzenie typu „fast food” jest popularne na całym świecie, również w Polsce. Powstaje sporo nowych lokali specjalizujących się w tego typu daniach. Wydawać by się mogło, że jest to dosyć oklepane, ale odnoszę wrażenie, że miejsca, gdzie serwuje się znane wszystkim burgery, skrzydełka i frytki, ale „po swojemu”, potrafią zaskoczyć. Jednym z takich miejsc na gastronomicznej mapie Gdyni jest niedawno otwarty lokal

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj