Nagrobki leżały w krzakach lub były przykryte ziemią. „Kilka dni pracy i to miejsce wygląda zupełnie inaczej”
Wolontariusze z Ustki uporządkowali poniemiecki cmentarz w Rowach. W przedsięwzięciu pomagała im młodzież z mniejszości niemieckiej. Nekropolia była zaniedbana od lat. Jak się okazało, nie było nawet nagrobków, które wolontariusze odnaleźli później porzucone w krzakach lub zakopane pod ziemią.











