Wyjątkowy obraz w Muzeum Narodowym w Gdańsku. „Oglądanie jest intelektualną zabawą”

omilanowska obraz

Trzy dni – tyle trwały formalności związane z zakupem nowego eksponatu do Muzeum Narodowego w Gdańsku. W poniedziałek w Gdańsku zaprezentowano XVIII-wieczny obraz „Martwa natura wanitatywna” Philippa Sauerlanda. Zwiedzający po raz pierwszy zobaczą go w czasie Nocy Muzeów. Vanitas, vanitatum et omnia vanitas – to w języku łacińskim fragment Księgi Koheleta. Marność nad marnościami i wszystko marność. Obraz podkreślający fakt, że wszystko przemija, a doczesność jest marnością kupił gdańskiemu muzeum resort kultury za 29,5 tysiąca euro na aukcji w Pradze. To była błyskawiczna akcja. Decyzja o zakupie i inne formalności zajęły tylko trzy dni. Wszystko zaczęło się w momencie kiedy zauważył obraz z 1709 roku wystawiony na licytację prof. Marcin Kaleciński z Uniwersytetu Gdańskiego.

Systematycznie wypatruję gedaniana na aukcjach światowych i przy okazji przesiewania zauważyłem ten obraz. Była dobra wola ze strony Muzeum Narodowego w Gdańsku, byłem też wspierany przez dr Annę Sobecką, która jest znawczynią malarstwa Sauerlanda. Ale przede wszystkim zadecydowała postawa prof. Małgorzaty Omilanowskiej, która zdecydowanie, szybko i profesjonalnie sfinalizowała zakup – podkreśla prof. Kaleciński.

Dostałam maila, że jest obraz i jaką ma cenę. Była tam też opinia dr Sobeckiej o tym obrazie. Podjęłam więc szybko decyzję o zakupie – poinformowała podczas prezentacji dzieła w Gdańsku Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego Małgorzata Omilanowska.

Pieniądze pochodziły z rezerwy budżetowej. Prof. Omilanowska dodała, że znacznie trudniejszą sprawą od decyzji o zakupie było uzyskanie zgody na wywóz dzieła do naszego kraju.

W Czechach obowiązują przepisy bardzo podobne do polskich, mówiące o zakazie wywożenia poza granice kraju dzieł sztuki stworzonych przed 1945 rokiem. Można to uczynić tylko za zgodą służb konserwatorskich. I udało się ją uzyskać – powiedziała minister kultury.

Kustosz Magdalena Mielnik poinformowała, że obraz jest w bardzo dobrym stanie i wkrótce znajdzie się na wystawie stałej. Po raz pierwszy zwiedzającym zostanie zaprezentowany w czasie Nocy Muzeów 16 maja. – Zaplanowano trzy pokazy – o godz. 19:00, 20:00 i 21:00. Będzie można zadawać pytania, obejrzeć go z przodu i z tyłu, co zazwyczaj jest niemożliwe – poinformowała Magdalena Mielnik.

sauerlandTen obraz najlepiej oglądać z bliska – radzi dr Anna Sobecka. Warto bowiem zwrócić uwagę na symbole vanitatywne, np. czaszki, róże, klepsydrę, świece i bańki mydlane (odnoszące się do szybko mijającego czasu) oraz lutnię, flet i nuty (nawiązanie do muzyki, która przemija wraz z ustaniem dźwięku). Nietrwałe są również dobra luksusowe, czyli kobierzec podpalany przez tlące się węgielki. Kompozycja ustawiona jest na sarkofagu. W XVIII wieku takie nagromadzenie symboli było swoistą intelektualną zabawą dla widza.

Obraz „Martwa natura wanitatywna” ma wymiary 38 na 34 cm. Jest wykonany techniką olejną, na płótnie. Jego autorem jest Philipp Sauerland (1677 – 1762), artysta pochodzący z gdańskiej rodziny malarzy, który specjalizował się w martwej naturze. Kupiony właśnie eksponat jest prawdopodobnie jego pierwszym obrazem poświęconym temu tematowi, powstał w 1709 roku. Do tej pory Muzeum Narodowe w Gdańsku miało tylko jedną pracę Sauerlanda – portret pastora kościoła Bożego Ciała Petera Baystrupa.

„Martwa natura wanitatywna” Philippa Sauerlanda docelowo znajdzie się na wystawie stałej w Galerii Malarstwa Gdańskiego w Oddziale Sztuki Dawnej Muzeum Narodowego w Gdańsku, przy ul. Toruńskiej 1.

marz
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj