Pożegnalny występ Tymon and The Transistors na Metropolia Jest Okey [ZDJĘCIA]

Środowy koncert w ramach festiwalu Metropolia Jest Okey upłynął pod znakiem rocka w różnych wersjach, choć nie brakowało też jazzu oraz spokojniejszej muzyki. Głównym punktem wieczoru był jednak, transmitowany na żywo na naszej antenie, występ Tymona Tymańskiego i jego grupy The Transistors, która grała tego dnia swój ostatni występ pod tą nazwą.

TYMON AND THE TRANSISTORS

Punktualnie o 20:05 dziennikarz muzyczny Radia Gdańsk Kamil Wicik poinformował widzów, że zaczęła się transmisja koncertu na antenie radiowej. Po chwili zaczął się ostatni występ grupy Tymon and The Transistors, ostatni pod tym szyldem. Zespół Tymona Tymańskiego zaprezentował przekrojowy repertuar, na który złożyły się piosenki z takich płyt jak „Wesele”, „Bigos Heart”, „Don’t Panic! We Are From Poland” czy z nowej płyty, która ukaże się w przyszłym roku. Mają się na niej znaleźć m.in. covery takich artystów jak Republika, Brygada Kryzys czy Włodzimierz Wysocki, których to piosenek nie zabrakło też podczas występu na deskach Parlamentu. Gościnnie na scenie pojawili się m.in. Natalia Pikuła z zespołu Drekoty oraz Roman Puchowski.

Występ Transistorsów był pełen rockandrollowego luzu. Każdy z muzyków miał momenty, w których mógł wykazać się solo. Tymon Tymański nie szczędził słuchaczom humorystycznych anegdot, a oni nie szczędzili braw. Klub był wypełniony publicznością, która bardzo dobrze bawiła się pod sceną. W pierwszym rzędzie nie zabrakło Krzysztofa Skiby. Transistorsi w wielkim stylu pożegnali się ze sceną.

Na początku nowego roku ma ukazać się album „Zatrzymać wojnę”. Następnie Tymon Tymański planuje kontynuować granie z zespołem pod nazwą Tymon Tymański i Mu. Muzyka rebrandingowanej grupy ma nawiązywać do płyty „Bigos Heart” z repertuaru Transistorsów.

JERZY MAŁEK GROUP

Po „zejściu z anteny” oraz grupy Tymona Tymańskiego ze sceny pojawił się na niej Jerzy Małek Group i na deskach Parlamentu zapanował jazz. Występ zdominowały saksofon oraz trąbka lidera zespołu. Koncert uświetnił gościnnie ciemnoskóry wokalista, który dał popis wokalnego freestyle’u.

SIGNAL FROM EUROPA

Jako ostatni wystąpili młodzi muzycy z Signal From Europa. Instrumentalny kwartet zaprezentował kilkadziesiąt minut post rocka, choć nie brakowało momentów zdecydowanie metalowych. Jeden z gitarzystów grał z kontuzją – miał w szynie palec wskazujący prawej dłoni (na jego szczęście była to ręka kostkująca). Drugiego gitarzystę widziałem dzień wcześniej w Gdyni, gdy wspomógł zespół Spoiwo na X-Mass Noise Night w Uchu. Zarówno we wtorek w Uchu jak i w środę w Parlamencie grał na gitarze przy pomocy smyczka. Signal From Europa dali zdecydowanie najmocniejszy występ tego wieczora.

Kolejne koncerty w ramach festiwalu Metropolia Jest Okey w czwartek w klubie Sfinks 700 w Sopocie oraz w piątek w gdyńskim Uchu. Pełna lista festiwalowych wydarzeń dostępna TUTAJ.

Rafał Mrowicki
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj