Brzydkie, bo nowe i nie do przyjęcia, bo szpecące miasto wyglądem charakterystycznym dla PRL. Mowa o budynkach i obiektach w Gdańsku, które odstraszają mieszkańców. O tym, co gryzie się z obrazem miasta, opowiada Anna Pisarska-Umańska, redaktor naczelna portalu Gdańsk Strefa Prestiżu.
– Imprezy na Targu Węglowym nie do końca wpisują się w miasto. Gdańsk staje się lunaparkiem, a architektura zaczyna do tego przystawać. Na pewno zmasakrowana jest strefa Motławy. Kiedyś była to główna arteria, centrum Gdańska. Z boku rzeki obserwujemy coraz gorszą zabudowę. Mówię tu zarówno o południowym, jak i północnym krańcu Wyspy Spichrzów. Budynki są przeskalowane. Wcześniej zabudowa jednej strony nabrzeża Motławy odpowiadała drugiej – mówi Anna Pisarska-Umańska.
Fot. Radio Gdańsk/Patrycja Oryl
Fot. Anna Pisarska-Umańska
Gdzieś z tyłu zaczyna również wyrastać nowe osiedle Bastion Wałowa.
Fot. Anna Pisarska-Umańska
Fot. Radio Gdańsk/Patrycja Oryl
Fot. Radio Gdańsk/Patrycja Oryl
-Na pewno nie podoba mi się Forum Gdańsk, to architektura nie do przyjęcia, która nie przystaje do ciągu budynków Wałów Jagiellońskich. To kloc bez harmonii, który wprowadza chaos – dodaje.
Fot. Anna Pisarska-Umańska
Fot. Radio Gdańsk/Patrycja Oryl
PUNKTOWCE PRL
Anna Pisarska-Umańska wspomina także o budynkach powstałych jeszcze za czasów PRL. Te „perełki” to między innymi Zieleniak czy hotel Mercure.
Fot. Radio Gdańsk/Patrycja Oryl
Fot. Radio Gdańsk/Patrycja Oryl
NOWOCZESNY HOTEL
W Oliwie z kolei powstał nowoczesny hotel Hampton By Hilton przy pętli tramwajowej. – O ile przychodnia obok swym wyglądem się broni, o tyle nowoczesne kamieniczki obok w ogóle nie oddają ducha Oliwy – wyjaśnia Pisarska-Umańska.
Fot. Radio Gdańsk/Patrycja Oryl
PLOMBY W MIEŚCIE
– Brzydkie są też plomby wstawiane w miasto, jak na przykład na rogu ul. Konopnickiej, zaraz przy torach. To element, który szpeci. Nie wiem, dlaczego ktoś pozwolił na to, żeby Wrzeszcz tak zniszczyć – zaznacza.
Fot. Anna Pisarska-Umańska
Inna „nowoczesna” plomba zaskakuje nas w budynku Biblioteki Gdańskiej PAN.
Fot. Radio Gdańsk/Patrycja Oryl
Fot. Radio Gdańsk/Patrycja Oryl
BANKOMATY
Nawet bankomaty mogą oszpecić obraz miasta. – Ostatnio zauważyliśmy, że Na Zielonym Moście stoi dziwny bankomat, ale on się jeszcze w miarę wpisuje, jest oprawiony w tworzywo imitujące drewno. Często spotyka się bankomaty w przejściach, a to miejsce nieszczególne – tłumaczy redaktor.
Teraz także spotkamy przypadkowe bankomaty między stoiskami na Jarmarku Św. Dominika.
Fot. Radio Gdańsk/Patrycja Oryl
SKLEPOWE SZYLDY
– Można znaleźć ciekawe szyldy, stylizowane na stare. Za dużo jednak jest śmieciowych reklam. To, że Uchwała Krajobrazowa została przesunięta o dwa lata jest bardzo niekorzystne dla miasta – podsumowuje rozmówczyni.
Fot. Radio Gdańsk/Patrycja Oryl
Fot. Anna Pisarska-Umańska
Patrycja Oryl