Nieczynne główne wejście, ale spektakle będą się odbywały. Nowy sezon w Teatrze Miniatura w Gdańsku

Mimo szkód wywołanych zalaniem, Teatr Miniatura w Gdańsku rozpocznie 13 września sezon artystyczny 2019/2020. Działały będą wszystkie sceny, jednak najmniej będzie wykorzystywana Scena Kameralna. W innym miejscu jest także wejście dla widzów. 

W nocy z 1 na 2 września pękła rura wodociągowa w kuchni na pierwszym piętrze. Zalane zostały magazyny z kostiumami, foyer z kasami i Scena Kameralna. Kasa została przeniesiona do jednej z garderób. Dotrzeć do niej można przez wejście dla pracowników, które znajduje się między siedzibą teatru a Radiem Gdańsk. To miejsce jest także tymczasowym wejściem dla widzów, bo główne od strony Alei Grunwaldzkiej jest nieczynne. Będą także uruchomione inne wejścia od zaplecza scen.

NOWY DYREKTOR

W dniu odkrycia zalania, 2 września, pracę na stanowisku dyrektora teatru rozpoczął Michał Derlatka, który musi zmierzyć się nie tylko z repertuarem, ale także usuwaniem skutków awarii. Wciąż trwa szacowanie strat i określanie koniecznego remontu.

– Całe szczęście uda się nam zacząć sezon 13 września, czyli tak jak wcześniej planowaliśmy – mówi rzeczniczka teatru Agnieszka Kochanowska. Dodaje, że część spektakli zostanie przeniesionych ze Sceny Kameralnej na Salę Prób. Tak będzie w przypadku spektakli: „Z pamiętnika chomika”, „Afrykańska przygoda” i „Jasiek i Małgośka”.

„IT WAS/N’T”

Pierwszym przedstawieniem w sezonie artystycznym 2019/2020 będzie 13-14 września spektakl gościnny dla młodzieży „It was/n’t” niemieckiego zespołu Das Letzte Kleinod. To międzynarodowa grupa młodych ludzi, których specjalnością jest teatr dokumentalny związany z ludźmi, historiami i miejscami, w których jest realizowany. W ramach pracy nad spektaklem młodzież robiła wywiady ze sobą nawzajem i sama stworzyła tekst i sceny. 

Marzena Bakowska/mkul

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj