Wyjątkowe wejście w drugie piętnastolecie „Muzycznych Wędrówek Łosia i Basiora”. Zespół Babsztyl zachwycił publiczność

001

Pierwsza odsłona jesiennych, muzycznych wędrówek Dariusza „Łosia” Podbereskiego i Włodzimierza „Basiora” Machnikowskiego za nami. W Studiu Koncertowym im. Janusza Hajduna zagrał zespół Babsztyl.

Było to kolejne z niemal już niezliczonych muzycznych spotkań z cyklu „Muzyczne Wędrówki Łosia i Basiora” w Radiu Gdańsk, ale wyjątkowe. Dlaczego?

– Większość wykonawców, którzy pojawiają się na naszej scenie, to są ludzie o ustalonym życiorysie. Zaczynali na „Bazunie”, potem grali na różnych przeglądach i festiwalach. W przypadku Babsztyla jest tak samo. Ale jest coś, co szczególnie dla mnie dzisiejszych gości wyróżnia od pozostałych wykonawców. Zapowiadałem ich występ niemal 40 lat temu, teraz mam okazję zrobić to ponownie – tłumaczył Dariusz „Łoś” Podbereski.

(Fot. Radio Gdańsk/Piotr Bonar)

– W drugie piętnastolecie „Muzycznych Wędrówek Łosia i Basiora” wchodzimy z Babsztylem pod rękę. Na pierwsze spotkanie w październiku 2006 roku umówiliśmy się ze „Słodkim całusem od Buby”. W międzyczasie w Studiu Koncertowym im. Janusza Hajduna gościliśmy prawie 200 wykonawców, którzy wydali ponad 50 koncertowych płyt – mówił jeszcze przed koncertem Włodzimierz „Basior” Machnikowski.

Był to koncert z udziałem publiczności, oczywiście zorganizowany przy zachowaniu wszelkich względów sanitarnych.
Ci, którzy nie mogli wysłuchać i obejrzeć koncertu na żywo, mogą to zrobić teraz: 

 
raf

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj