„Byliśmy niewinni” to książka przygodowa osadzona w realiach II wojny światowej na Pomorzu. Trójka bohaterów – przyjaciół o różnych narodowościach – jest zmuszona dokonać trudnych wyborów.
Książka jest osadzona w trudnych realiach zawieruchy, która działa się w XX w. Akcja dzieje się na Pomorzu, a bohaterami są młodzi ludzie z bardzo różnych środowisk, a jednocześnie połączeni. Jakie to połączenie?
– Cały zamysł fabuły tej książki polegał na tym, żeby stworzyć trójkę bohaterów wywodzących się z różnych kręgów kulturalnych czy narodowościowych. W ten sposób mamy nastolatkę – pół żydówkę, chłopca, który jest tak zwanym „folksdojczem”, czyli pochodzi z niemieckiej rodziny, urodził się po zakończeniu I wojny światowej, czyli w wolnej Polsce oraz chłopaka – dziecko syberyjskie usynowione przez urzędnika, który przybył do Wejherowa z centralnej Polski. Tak jak państwo może już zdążyli sobie to ułożyć w głowie, każda z tych postaci musi dokonać pewnych wyborów i opowiedzieć się po jakiejś konkretnej stronie w obliczu tych dramatycznych wydarzeń roku 1939, czyli wybuchu II wojny światowej. Sprawę komplikuje fakt, że rodzi się między nimi uczucie – tłumaczy Dawid Wasiniewski, autor książki.
O tej siedmiusetstronnicowej pozycji z jej autorem rozmawiał Adam Hebel:
Adam Hebel/aKa