Jest nie tylko sprawną menadżerką, ale też skarbnicą anegdot, bo najlepiej zna kulisy Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. W festiwalowym studiu Radia Gdańsk gościem była kierownik biura festiwalu Agata Kozierańska-Burda. Magdzie Manasterskiej i słuchaczom opowiadała o tym, ile osób rozwija czerwony dywan i jakie zachcianki miewają ludzie filmu będący gośćmi w Gdyni.
.Jak przypomniała Magda Manasterska, na dachu Gdyńskiego Centrum Filmowego jest wielki napis „Festiwal Polskich Filmów Fabularnych”, z roku na rok zmienia się numer na końcu. Zapytaliśmy, czy napis ten jest co roku wnoszony na dach i montowany.
– Zdradzę tę tajemnicę. Ten napis jest tam przez cały rok. Jest przykryty kotarą, żeby się nie zniszczył, żeby nie zaszkodziły mu warunki atmosferyczne. Ostatnia cyfra jest wymieniana co roku, a niedługo będziemy zmierzać do tego, żeby wykorzystywać cyfry z pierwszych lat, gdy napis się pojawił – odpowiedziała Agata Kozierańska-Burda.
– Czy gwiazdy miewają nietypowe prośby? Ktoś życzył sobie np. kilograma gruszek albo maty do jogi? – dopytywała dziennikarka Radia Gdańsk.
– O gruszki jeszcze nikt nie prosił, ale o matę do jogi już tak. Nazwiska nie wspomnę, ale jedna z gwiazd przyjeżdża z partnerem. Przyjeżdża tylko na jeden dzień, wiec nie ma pokoju hotelowego, a ten partner musiałby wędrować po festiwalu i szukać sobie zajęcia. W związku z tym padło pytanie, czy w trakcie spotkania, które prowadzi ta osoba, partner mógłby pograć na pianinie? Zorganizowaliśmy to. Pianino się znalazło, bo przecież jesteśmy w Teatrze Muzycznym – powiedziała Agata Kozierańska-Burda.
O co jeszcze proszą goście festiwalu i jak wyglądają przygotowania do gali zamknięcia? Jak przechowuje się i rozkłada się czerwony dywan? I na ile festiwalowi może przeszkodzić zła pogoda? O tym w dalszej części rozmowy.
Posłuchaj:
Puch
Przeczytaj też:
Gigantyczna lekcja polskiego kina. Wystawa i album Andrzeja Pągowskiego
Jak upolować gwiazdę, czyli poradnik na czas festiwalu filmowego w Gdyni
Filmowe wspomnienie o Krystynie Łubieńskiej. Rozmawiamy z reżyserem Adamem Rompczykiem