Pięć sztuk w finale Gdyńskiej Nagrody Dramaturgicznej. Zwycięzcę poznamy w sobotę

(fot. Gdyńska Nagroda Dramaturgiczna/Piotr Pędziszewski)

Trwa finał Gdyńskiej Nagrody Dramaturgicznej. W sobotę, 4 października, poznamy zwycięzcę osiemnastej edycji konkursu. W Teatrze Miejskim odbywają się performatywne czytania pięciu sztuk, które uznano za najlepsze spośród 159 nadesłanych.

Przewodnicząca kapituły prof. Beata Guczalska przyznaje, że zwycięzca zostanie wyłoniony po przedstawieniu na scenie wszystkich tekstów.

– Nie mam w głowie żadnego werdyktu i myślę, że koleżanki i koledzy z jury również. Nasze spojrzenie często zmienia się w dyskusji. Jeśli chodzi o czytania performatywne, naprawdę dużo wnoszą. Wielokrotnie widzę tekst w zupełnie innym świetle – powiedziała prof. Beata Guczalska.

W czwartek można było wysłuchać dwóch dramatów, w tym sztuki „Biedermannowie” Anny Wakulik. W piątek, 03 października, o 18.00 odbędzie się czytanie „Paraskewy” Olgi Maciupy, o 20.00 przedstawiony zostanie dramat „Porwanie Roberta Lewandowskiego przez tchórzliwego Łukasza Pawłowskiego” Łukasza Pawłowskiego. Wstęp wolny.

Marzena Bakowska/puch

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj