Muszą mieć minimum 25 centymetrów i nie nosić śladów rozjaśniania. Przy ścinaniu powinny być idealnie suche, a potem zaplecione w warkocze. Dziennikarka Radia Gdańsk Marzena Bakowska spełniła wszystkie wymogi i zamierza podzielić się włosami z podopiecznymi fundacji Rak’n’Roll.
– Do działania natchnęła mnie koleżanka z redakcji. Bardzo chciałam choć w małym stopniu pomóc i dlatego hodowałam włosy. Mam nadzieję, że trafią do osoby potrzebującej. Moja mama chorowała na raka i w czasie chemioterapii także musiała nosić perukę. Niestety tamta pozostawiała wiele do życzenia – opowiada Marzena.
fot. Radio Gdańsk/Anna Moczydłowska
Marzena ścięła włosy w zaprzyjaźnionym sopockim salonie. Najdłuższy jej kosmyk miał aż 55 centymetrów. – To były duże emocje, w końcu przez ostatnie lata zdążyłam się przyzwyczaić do długich włosów. Co ciekawe, przy samym cięciu pracowały jednocześnie trzy panie fryzjerki. Bardzo im dziękuję za pełne zaangażowanie! – mówi dziennikarka.
DAJ WŁOS
Więcej o akcji „Daj Włos!” przeczytasz >>> TUTAJ