Poseł niezrzeszony: „Nowa ustawa o in vitro jest potrzebna, poprzednia dopuszczała niszczenie życia”
– Jestem przekonany, że większość zagłosuje za nową ustawą. To będzie projekt ponad podziałami – mówił na antenie Radia Gdańsk Jan Klawiter.
– Jestem przekonany, że większość zagłosuje za nową ustawą. To będzie projekt ponad podziałami – mówił na antenie Radia Gdańsk Jan Klawiter.
Problemy w Wejherowie wypatrzyła pani Ola. Jak pisze jest spory zator na jezdni do Gdyni przed skrzyżowaniem z ulicą Rybacką. Ta kolejka ma około 500 metrów. Ciasno jest na Morskiej od Chyloni do centrum. Przed estakadą lewy pas wciąż zajęty po kolizji z udziałem busa i auta osobowego. Wskutek gwałtownego hamowania jedna osoba została lekko ranna. Pan Maciek dodaje informacje, że nadal bez przełomu na ulicy Chwszczyńskiej
– W nowej ustawie o in vitro mówimy, że może powstać jeden zarodek. Żeby nie było elementu manipulacji zarodkami. Jest taki etap, że tworzy się kilka zarodków i wtedy te zarodki się obserwuje, eliminuje się słabsze. Co to znaczy? To zwykła eugenika. W poprzedniej ustawie jest wyraźnie napisane o usuwanie zarodków. To niszczenie życia człowieka. – Czy in vitro powinno być refundowane? Według mnie nie. Są lepsze
O protestach przeciw zaostrzeniu ustawy aborcyjnej. – Trudno do końca powiedzieć, co dalej będzie z tą ustawą. Możemy albo oddalić projekt obywatelski, a sami sporządzić projekt bardziej kompromisowy. Fakt, że życie rozpoczyna się od czasu poczęcia implikuje nasze postawy. Jestem za tym, by nie karać kobiet i to jest głównym tematem. – Nie ma już takiego problemu jak zagrożenie życia kobiety. Lekarze muszą to robić, a jeśli zarodek
Gościem drugiej Rozmowy Kontrolowanej jest poseł niezrzeszony Jan Klawiter z Prawicy Rzeczypospolitej. Wywiad przeprowadza Agnieszka Michajłow. O obchodach w rocznicę katastrofy smoleńskiej. – Nie uczestniczyłem w obchodach, ale słuchałem wystąpień i modliłem się za ofiary. O słowach Jarosława Kaczyńskiego, który mówił o możliwym wybaczeniu. – Wybaczanie może być warunkowe i bezwarunkowe. Oczywiście wyższą formą jest to drugie wybaczenie, jednak dobrze jest, jeśli ta druga
– Potwierdzam, w piątek sprzedaliśmy 70 proc. udziałów powiatu kwidzyńskiego, które mieliśmy w szpitalu. Pozostajemy w spółce z udziałem około 12 proc. – mówił w Radiu Gdańsk starosta kwidzyński.
– Firma realizowała swoją umowę, żaden z kontraktów nie został podważony. Zawsze możemy powiedzieć, że jesteśmy niezadowoleni. Spodziewaliśmy się, że efekt końcowy nastąpi w 2018 roku. natomiast myślę, że firma będzie chciała pokazać, że ta prywatyzacja wyjdzie. – Gdybyśmy zostali jako powiat ziemski z takim problemem nigdy nie mielibyśmy pieniędzy. Spółka także nie miałaby tyle pieniędzy żeby zapłacić. Myślę więc, że to rozwiązanie powinno
© 2024 - Radio Gdańsk