Starosta kwidzyński: Nie wiem, czy spółkę stać na podwyżki

– Firma realizowała swoją umowę, żaden z kontraktów nie został podważony. Zawsze możemy powiedzieć, że jesteśmy niezadowoleni. Spodziewaliśmy się, że efekt końcowy nastąpi w 2018 roku. natomiast myślę, że firma będzie chciała pokazać, że ta prywatyzacja wyjdzie.

– Gdybyśmy zostali jako powiat ziemski z takim problemem nigdy nie mielibyśmy pieniędzy. Spółka także nie miałaby tyle pieniędzy żeby zapłacić. Myślę więc, że to rozwiązanie powinno być wzorem dla innych.

– Prawnie niemożliwe jest odejście od łóżek pacjentów. Z tego co wiem, będzie to polegało na wywieszeniu flag i transparentów. Przede wszystkim liczy się bezpieczeństwo pacjentów i w takiej formie chyba ono jest największe. Podwyżki to sprawa spółki. Nie wiem, czy ją stać na to. Wiem, tylko, że stać ją na to, na co minister zdrowia dał pieniądze.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj