Koniec dramatycznej akcji w Paryżu. Na ulicach dzielnicy Saint-Denis ciągle wojsko i policja

Jak donoszą francuskie media doszło do szturmu policji na kolejne mieszkanie. Atak zakończył się przed 12. W sumie zatrzymano już 7 osób. Ostatecznie jak podała policja zginęło dwóch, a nie trzech terrorystów. Nad ranem kobieta wysadziła się powietrze raniąc kilku funkcjonariuszy, a mężczyzna zginął od kuli snajpera.
Policja nie podała, czy wśród zatrzymanych był „mózg” piątkowych zamachów w Paryżu, który był celem obławy.

W paryskiej dzielnicy Saint-Denis, gdzie ok. 4 rano zaczęła się akcja, ciągle jest pełno wojska i policji. Nad dzielnicą lata helikopter, a okolica została odgrodzona kordonem mundurowych, na dachach widać snajperów.

Zakończenie operacji w Saint-Denis potwierdził przed momentem rzecznik francuskiego rządu.

pp
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj