– Prawo budowlane trzeba napisać praktycznie od nowa. To samy tyczy się prawa administracyjnego. Proces budowlany w Polsce jest obecnie tak skomplikowany, że nie widzę sensu modyfikowanie części. Trzeba zmienić to tak, że obywatel jest właścicielem swojego rządu. Nie może być tak, że obywatel musi obiec około 6 urzędów, by uzyskać wymagane zgody. Te urzędy powinny ze sobą współpracować i wymieniać się różnymi rzeczami. W tej chwili wszystko jest pozostawione na głowie mieszkańca.
– Przede wszystkim trzeba zmienić duch ustawy. A poza tym potrzebny jest nowy Kodeks Budowlany. Jest teraz aż 6 ustaw, które się ze sobą wykluczają. Trzeba to wszystko załatwić w jednej ustawie.