Ostrzeżenie o burzach odwołane. Można odetchnąć z uglą

Około 5-u tysięcy odbiorców na Pomorzu bez prądu po przejściu burz, którym towarzyszył silny wiatr. Najwięcej awarii jest w rejonach Nowego Dworu Gdańskiego, Kościerzyny, Malborka i Kwidzyna. Na miejscu pracują ekipy Energa-Operator SA, które na bieżąco usuwają uszkodzenia – zapewnia rzeczniczka spółki Katarzyna Kołodziejska.

Pomorscy strażacy interweniowali do tej pory ponad 180 razy. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Najwięcej zdarzeń dotyczyło powalonych drzew. W Tczewie wiatr uszkodził dach internatu. W Przechlewie drzewo spadło na dom.

20 minut temu synoptycy z IMGW w Gdyni odwołali ostrzeżenie o burzach. Po południu wybuchło też 6 pożarów lasów. Najgroźniejszy był we Wdzydzach Tucholskich. W akcji gaśniczej brało udział 9 wozów strażackich i samolot gaśniczy. Lasy płonęły także w Lipuszu, okolicy Kościerzyny i w powiecie starogardzkim. Sytuacja została opanowana.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj