SLD w końcu wyłonił oficjalnego kandydata na prezydenta Gdańska. Ale było sporo wątpliwości

Do soboty nie było pewne, kto będzie reprezentował Sojusz Lewicy Demokratycznej w wyścigu o fotel prezydencki Gdańska. W marcu do rywalizacji zgłosił się profesor Andrzej Ceynowa. Z kolei koło partii na Przymorzu zgłosiło Marka Formelę.

Statut partii mówi, że kandydatów na prezydentów dużych miast ma zatwierdzić rada wojewódzka. Ta, choć miała zatwierdzić kandydaturę w Gdańsku jeszcze w lipcu, kilkukrotnie to odwlekała.

DWA RAZY WIĘKSZĄ LICZBĄ GŁOSÓW

W sobotę oficjalnie ogłoszono, że kandydatem na prezydenta Gdańska został profesor Andrzej Ceynowa, były rektor Uniwersytetu Gdańskiego. W głosowaniu brało udział 21 członków rady. 14 głosów zostało oddanych na Andrzeja Ceynowę, 7 otrzymał Marek Formela.

BEZ MANDATU

Wcześniej Andrzej Ceynowa był członkiem Unii Wolności. Z jej ramienia kandydował do Sejmu w 2001 roku. Nie dostał jednak mandatu posła. W wyborach samorządowych w 2014 roku ubiegał się o mandat radnego sejmiku wojewódzkiego z listy SLD Lewica Razem. W 2015 roku kandydował do Senatu z ramienia Zjednoczonej Lewicy, zajmując 3 miejsce, spośród 4 kandydatów w okręgu.

SZÓSTY KANDYDAT

Andrzej Ceynowa o urząd prezydenta powalczy razem z Elżbietą Jachlewską z Lepszego Gdańska, Kacprem Płażyńskim z PiS, Jackiem Hołubowskim z ruchu Gdańsk Tworzą Mieszkańcy, Jarosławem Wałęsą z PO i Nowoczesnej oraz obecnym prezydentem Pawłem Adamowiczem z komitetu Wszystko dla Gdańska.

mm/mro

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj