– Straszenie Polaków euro jest nieodpowiedzialne. To jest niezdrowa gra na emocjach. Pamiętajmy, że przyjmując euro, trzeba spełniać kryteria gospodarcze, a Polska w tej chwili ich nie spełnia. Stabilność cen, stop procentowych, finansów publicznych – to wymagania, a wszyscy widzimy, jak galopuje w Polsce inflacja. Nikt nie będzie wprowadzał Polski do strefy euro, bo nas do tego klubu po prostu nie przyjmą – zaznaczył Jarosław Wałęsa.
– Jeżeli będziemy dążyć do tego, żeby ustabilizować finanse, to w pewnym momencie będziemy na to gotowi. Nie powinno być twardej perspektywy, sami powinniśmy wybrać najbardziej korzystny do tego moment. Powinniśmy jednak rozpocząć rzetelną debatę, nie straszyć czarami, tylko realnie dyskutować o faktach – zachęcał kandydat Koalicji Europejskiej.