Cisza wyborcza zakończy się o godz. 21

– Na godz. 18.30 Państwowa Komisja Wyborcza nie otrzymała sygnałów, które by świadczyły o konieczności przedłużenia ciszy wyborczej – poinformowano w niedzielę na konferencji PKW.

Jak dodano, odnotowano 219 incydentów związanych z wyborami. Członek PKW sędzia Arkadiusz Despot-Mładanowicz wyjaśnił, że pomiędzy godziną 10 a 14 odnotowano w skali kraju 51 incydentów wyborczych. Dokonano czterech przestępstw wyborczych.

Sędzia dodał, że jedno z przestępstw polegało na malowaniu hasła z agitacją wyborczą na budynku, w którym znajdował się jeden z lokali wyborczych w Kozach. Litery miały ok. 60 cm wysokości a napis miał długość 20 metrów. Pozostałe trzy przestępstwa miały związek z wynoszeniem kart wyborczych z lokali.

– W Toruniu jeden z wyborów usiłował wynieść kartę z lokalu. Kiedy zostało to wyborcy uniemożliwione, używając słów wulgarnych podarł kartę i taką wrzucił do urny, oddalając się z lokalu – poinformował Despot-Mładanowicz.

W dwóch innych przypadkach – w Giżycku i w Warszawie – wyborcy wynieśli karty do głosowania.

PKW poinformowała ponadto, że w trakcie niedzielnych wyborów doszło do 21 wykroczeń opisanych w Kodeksie wykroczeń. Najwięcej, bo 20, dotyczyło usuwania, uszkadzania ogłoszeń wyborczych.

– Natomiast z grupy wykroczeń, o których mowa w Kodeksie wyborczym, najwięcej, bo 17, dotyczyło prowadzenia agitacji wyborczej – wskazał sędzia. Cztery przypadki dotyczyły umieszczania materiałów wyborczych, a pięć dotyczyło prowadzenia agitacji na terenie urzędu administracji publicznej – dodał.

(PAP)

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj