Sport



Sport

Kontakt złapany za późno. Chojniczanka przegrała z liderem, Brede na gorącym krześle

Teoretycznie znaliśmy przebieg i rezultat tego meczu jeszcze zanim ruszył zegar. Z jednej strony lider ŁKS, pokonany tylko raz u siebie i świetnie spisujący się we własnych kątach. Z drugiej Chojniczanka mająca problem z wygrywaniem i będąca w tarapatach od dawna. Do 90 minuty wszystko szło zgodnie z planem faworyta, podopieczni Bredego złapali jednak kontakt po golu z karnego. Ostateczni jednak zabrakło im czasu na sprawienie niespodzianki.

Reklama



Najnowsze



Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj