32 reprezentacje, 62 mecze, emocje, sensacje i wielkie pożegnania. To wszystko prowadziło do tego, co czeka nas w niedzielę, 18 grudnia. W wielkim finale mistrzostw świata w Katarze naprzeciw siebie staną reprezentacje Francji oraz Argentyny.
Wszystko, co dobre, kiedyś się kończy. Tak też można powiedzieć o panowaniu Sebastiana Przybysza w kategorii koguciej KSW. Gdańszczanin przegrał z Jakubem Wikłaczem na gali KSW 77 po niejednogłośnej decyzji sędziów.
Reprezentacja Chorwacji kończy mistrzostwa świata w Katarze na podium. Podopieczni Zlatko Dalicia pokonali Maroko 2:1, dzięki czemu zdobyli brązowe medale. „Czarny koń” w postaci Marokańczyków musiał obejść się smakiem i kończy mundial na 4. miejscu.
Akademia Młodego Lekkoatlety Słupsk została Drużynowym Mistrzem Polski U-20. Trenerzy i zawodnicy świętowali to osiągnięcie w piątek w Akademii Pomorskiej w Słupsku, podczas podsumowania mijającego sezonu.
Od zakończenia mistrzostw świata w Katarze dzielą nas już jedynie dwa najważniejsze spotkania. W pierwszej kolejności wyłoni się brązowy medalista turnieju. Naprzeciw siebie staną reprezentacje Maroka oraz Chorwacji.
Dla Lionela Messiego mistrzostwa świata w Katarze są ostatnimi w karierze. Kylian Mbappe ma przed sobą być może jeszcze kilka mundiali i – w przeciwieństwie do Argentyńczyka – jeden wygrany. Sytuacja może ulec zmianie już w niedzielę, 18 grudnia. W finale mundialu w Katarze zmierzą się reprezentacje Francji oraz Argentyny.
Dwóch zawodników, którzy przy sobie dorastali i pięli się na szczyt w swojej dyscyplinie. Sebastian Przybysz i Jakub Wikłacz na gali KSW 77 zmierzą się ze sobą po raz trzeci. Tym razem w stawce będzie pas mistrzowski kategorii koguciej, który jest w posiadaniu reprezentanta Mighty Bulls Gdynia.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
