Elbląg okazał się szcześliwy dla siatkarzy Lotosu Trefl Gdańsk

Siatkarze Lotosu Trefl Gdańsk, w obecności trzech tysięcy kibiców, wygrali z BBTS-em Bielsko-Biała 3:2. Stawką meczu był występ w 1/4 Pucharu Polski, w której podopieczni Andrea Anastasiego zmierzą się z Transferem Bydgoszcz. Gdańszczanie swój mecz pucharowy gościnnie zagrali w Elblągu, gdzie jak się okazało zainteresowanie siatkówką jest ogromne. W hali Centrum Sportowo-Biznesowego zjawił się komplet, trzech tysięcy kibiców.

Żółto-czarni mecz zaczęli zgodnie z oczekiwaniami i wygrali pierwszą partię do 19. Potem zaczęły się schody, bo odradzająca się drużyna ze wschodu Polski, coraz odważniej i pewniej zaczęła kąsać siatkarzy z Gdańska. W drugiej partii, gdańszczanie musieli uznać wyższość przyjezdnych i przegrali do 20.

Po zmianie stron cały czas przeważali goście, którzy na drugiej przerwie technicznej prowadzili 16:12. Wtedy na zagrywkę wszedł włoski rozgrywający Marco Falaschi i dzięki jego serwisom, Lotos najpierw zniwelował straty, a następnie wyszedł na dwupunktowe prowadzenie, którego nie oddał już do końca partii. 

W czwartym secie BBTS nie dał szans gdańszczanom pewnie wygrywając do 21. W tie-breaku, kibice walkę na boisku obejrzeli tylko do momentu zmiany stron. Wtedy Lotos wszedł na swój optymalny poziom i pewnie zwyciężył do 9.

Kolejne spotkanie w ramach Pucharu Polski, Lotos Trefl rozegra przeciwko Transferowi Bydgoszcz.

lus
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj