Lechia i Arka dopinają składy. Piłkarska wiosna już w piątek

Pawłowski, Kosecki, Tomasiewicz – to najbardziej znaczące nazwiska, które pojawiły się w transferowych spekulacjach w ostatnich dniach zimowej przerwy na Pomorzu. Lechia zamknęła skład, Arka jest bliska finalizacji umowy z młodzieżowym reprezentantem Polski. W biało-zielonych barwach nie zobaczymy Bartłomieja Pawłowskiego i Jakuba  Koseckiego. Ten pierwszy, zdaniem portalu trójmiasto.sport.pl, może zostać wypożyczony do Zawiszy Bydgoszcz. 22-letni pomocnik, który do Gdańska przyszedł z hiszpańskiej Malagi, ma niewielkie szanse na przebicie się do składu i otrzymał wolną rękę w poszukiwaniu nowego pracodawcy. Definitywnie upadł także temat pozyskania z Legii Warszawa Jakuba Koseckiego.

Więcej argumentów miała Arka Gdynia, która uzgodniła warunki transferu z Legii Warszawa utalentowanego pomocnika Grzegorza Tomasiewicza. Jeśli młodzieżowy reprezentant Polski przejdzie testy medyczne, podpisze z żółto-niebieskimi kontrakt. Filigranowy pomocnik nie miał szans na przebicie się do pierwszej drużyny mistrza Polski. Przez ekspertów porównywany jest do Mateusza Szwocha, który pół roku temu powędrował w odwrotnym kierunku przenosząc się na Łazienkowską, jako jeden z najlepszych zawodników Arki.

Tomasiewicz czeka na kontrakt przy Olimpijskiej, tymczasem półroczną umowę podpisał już 21-letni napastnik Piotr Karłowicz. Arka podczas zimowych przygotowań poza Karłowiczem pozyskała trzech nowych piłkarzy: Michała Renusza, Patrika Lomskiego i Michała Rzuchowskiego. Wszyscy podpisali półroczne umowy. Pierwszy profesjonalny kontrakt z Arką Gdynia podpisał Maciej Wardziński. Umowa będzie obowiązywała do 30 czerwca. Jesienią zagrał w sześciu meczach, zdobył dwie bramki. Obecnie jest kontuzjowany.

Piłkarska wiosna zacznie się w piątek na PGE Arenie. Lechia Gdańsk i Wisła Kraków o 20:30 wznowią rozgrywki Ekstraklasy po zimowej przerwie. Na środę zaplanowano oficjalną prezentację biało-zielonych. O 18:00 w Galerii Bałtyckiej zacznie się dwugodzinne spotkanie kibiców z piłkarzami. Tym razem będzie to spotkanie bardziej towarzyskie i osobiste niż dotychczas.

Na piątkowy mecz z Wisłą na PGE Arenie warto przybyć już o 18:00. Posiadacze biletów, które uprawniają także do wejścia na kolejny mecz z Zawiszą Bydgoszcz, będą mogli skorzystać z 50 procentowych zniżek na atrakcje w Fun Arenie. Mimo stosunkowo późnej godziny rozpoczęcia meczu czynna będzie promenada niebieska i sektor rodzinny, w nim wyjątkowo za darmo będą rozdawane Indeksy Lechisty, gdzie będzie można zbierać m.in autografy piłkarzy.

Nowością będzie też występ Baltica Cheerleaders. Dziewczęta od meczu z Wisłą będą już stałym punktem programu artystycznego meczów piłkarskich na PGE Arenie.

machnik
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj