Będzie wsparcie dla Gryfa Wejherowo, zapewnił prezydent miasta Krzysztof Hildebrnadt. Drużyna po jednym sezonie spędzonym w III lidze wraca do rozgrywek centralnych na poziomie II ligi i wnioskuje o 400 tysięcy złotych na utrzymanie. Gryf wywalczył sobie awans już w przedostatniej kolejce rundy wiosennej dzięki remisowi Lechii II Gdańsk z Kaszubią Kościerzyna. Wygrana nad Raselem Dygowo 4:0 była już tylko formalnością. Po zwycięstwie przyszedł jednak czas na liczenie pieniędzy.

– Aby przeżyć rok w II lidze, potrzeba blisko półtora miliona złotych, mówi Piotr Waga, prezes klubu. – Władze miasta są dla nas obecnie bardzo dużym wsparciem i dlatego prosimy o dotację w wysokości 400 tysięcy złotych na utrzymanie drużyny do końca roku. Resztę wybiegamy sami na boisku, dodaje Waga.

Prezydent Wejherowa, Krzysztof Hildebrandt powiedział na spotkaniu z szefem klubu, że kwota jest wysoka, ale Gryf zasłużył sobie na takie wsparcie i będzie szukał tych pieniędzy w miejskim budżecie, choć ten jest bardzo napięty.

less