Dramat Pawła Wszołka. Piłkarz na treningu w Jastarni złamał rękę i nie pojedzie na EURO

Podczas sparingu kończącego dzisiejsze zajęcia piłkarz przewrócił się tak niefortunnie, że złamał kość promieniową ręki z przemieszczeniem. Jak się okazało po badaniach, konieczna jest operacja. Jak poinformował rzecznik PZPN Jakub Kwiatkowski piłkarz będzie zdolny do gry za ok. trzy miesiące.

SZANSA DLA PESZKI

Pech Wszołka zwiększa szanse na wyjazd do Francji grającego na tej samej pozycji Sławomira Peszko. W miejsce zawodnika nie zostanie powołany inny piłkarz.   

PIERWSZE KROKI W TCZEWIE

Paweł Wszołek urodził się w Tczewie, jest wychowankiem miejscowej Wisły. Potem był piłkarzem Lechii, a ostatnio reprezentował barwy włoskiej Verony.

Wszołek pojedzie do Warszawy, gdzie po kolejnych badaniach zostanie zoperowany. Więcej szczegółów poznamy w piątek o 8:15, w Rozmowie Kontrolowanej na antenie Radia Gdańsk. Wywiad z Jakubem Kwiatkowskim przeprowadzi Włodzimierz Machnikowski.

Włodzimierz Machnikowski/mili

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj