Zakończył się wyścig kolarstwa szosowego Colnago Lang Team Race. Gdańszczanie mogli podziwiać zmagania amatorów, wśród których pojawił się wicemistrz olimpijski Czesław Lang.
Dzień wcześniej, w sobotę, odbył się Skandia Maraton Lang Team w Gdańsku. Dariusz Batek (Wibatech Fuji/CST Riders) oraz Magdalena Sadłecka (Euro Bike Kaczmarek Electric Team) pewnie zwyciężyli na dystansie Grand Fondo. W sumie na starcie pojawiło się około 1100 kolarzy.
Skandia Maraton Lang Team w Gdańsku, nieco wbrew obiegowej opinii, to jedna z najtrudniejszych edycji w całym cyklu. Do pokonania było sporo interwałowych podjazdów i trudnych technicznie zjazdów, a wszystko to w malowniczej scenerii Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. Trasa i tak została nieco złagodzona w porównaniu z ubiegłoroczną edycją, ale dla większości uczestników była poważnym wyzwaniem.
– Jest gdzie się zmęczyć, to trudna technicznie i ciężka trasa. Do mety dojechałem z Przemkiem Mikołajczykiem, ale na finiszu się nie ścigaliśmy. Przemek powiedział, że przed rokiem wygrał on, więc w tym roku mogę wygrać ja. Dżentelmeńsko – mówił zwycięzca dystansu Mini Arek Petka (Lew Lębork). Wśród pań najszybsza okazała się Marta Rozwalka (MW Invest Group). Na dystansie Mini triumfowali Tomasz Repiński (EDF Trek Gdynia) i Katarzyna Hendrzyk-Majewska (Euro Bike Kaczmarek Electric Team).
Wojciech Luściński/puch