Bayern zamyka drzwi Lewandowskiemu. Bramkarka Atlético wydalona z klubu po finale Ligi Mistrzów?

Premier League, Real Madryt, wcześniej Bayern Monachium – klubów, które marzą o pozyskaniu Roberta Lewandowskiego nie ubywa. Ponowny wzrost zainteresowania napastnikiem, zwłaszcza w hiszpańskich mediach, okazał się uderzeniem w stół, odezwały się więc i nożyce. Polski napastnik nigdzie się nie rusza, stanowczo stwierdził jego obecny pracodawca.
Posłuchaj audycji:

– Higuaín? Argentyńczyk mieści się wśród trzech lub czterech najlepszych napastników świata, ale to Lewandowski jest tym najlepszym. Nie ma zatem żadnego powodu, byśmy kupowali jakiegokolwiek innego zawodnika na tę pozycję – powiedział w wywiadzie dla jednej ze stacji radiowych Michael Reschke, dyrektor techniczny Bayernu Monachium. – Mogę was zapewnić, że w przyszłym sezonie Robert będzie grał w Bayernie, dodał.

CÓRKA MARNOTRAWNA

Czy w swoim obecnym klubie pozostanie 17-letnia Sara Ezquero, bramkarka drugiego zespołu damskiej sekcji Atlético Madryt, ta kwestia rozstrzygnie się już wkrótce. Piłkarka wywołała skandal pozując z szalikiem Realu Madryt w dzień bolesnej porażki swojej drużyny w finale Ligi Mistrzów. Zdjęcie, które zostało odebrane jako świętowanie przez bramkarkę zwycięstwa Królewskich, obiegło sieć i dotarło do władz klubu.

– Od dziecka kibicowałam Realowi Madryt, mocno wbrew woli mojego ojca, który całym sercem jest za Atleti – napisała piłkarka w oficjalnym liście, który wystosowała do mediów. – Świętuję sukcesy Atlético w taki sam sposób, w jaki celebruję zwycięstwa Realu Madryt. Wielokrotnie cieszyłam się z naszych triumfów i opłakiwałam nasze porażki. Istnieje wielu zawodników, którzy kochają inny klub, poza tym, dla którego grają, lecz bronią jego barw z pełnym zacięciem, bo to zespół, który pozwala nam robić to, co kochamy – napisała 17-latka.

JEŚĆ, CZY NIE JEŚĆ, OTO JEST PYTANIE

Problemy zupełnie innej natury mieli piłkarze Manchesteru United, gdy za sterami Czerwonych Diabłów stał jeszcze Luis van Gaal. Między innymi wspólne posiłki, a zwłaszcza ustawianie się zaraz po treningu w kolejce po zupkę, rozpalało piłkarzy United z nerwów do… czerwoności.

Na „Piłkarskie plotki” zapraszamy w każdą niedzielę o 17:30 w Radio Gdańsk Z boisk i stadionów.

Anita Kobylińska
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj