Hokeiści Stoczniowca przełamali się w hali Olivia. Jastrzębie wraca na południe bez punktów

Hokeiści MH Automatyki Stoczniowiec 2014 odnieśli pierwsze zwycięstwo przed własną publicznością i drugie w tym sezonie. Podopieczni Petera Ekrotha pokonali JKH GKS Jastrzębie 4:3. To było jedno z najlepszych spotkań gdańszczan po powrocie do hokejowej elity. Gdańscy kibice na zwycięstwo swojej drużyny czekali bardzo długo. Po pięciu latach się doczekali. W czwartkowym spotkaniu do składu gdańszczan dołączył m.in Zachary Josepher, który wraca do gry po kontuzji. Po tygodniu absencji do składu drużyny prowadzonej przez Petera Ekrotha powrócił Jan Steber.

ZABÓJCZE 3 MINUTY

Stoczniowiec świetnie rozpoczął czwartkowe spotkanie. O końcowym wyniku zadecydowała tak na prawdę pierwsza tercja, w której gdańszczanie zaskoczyli zmęczonych rywali (w środę Jastrzębie grało ligowy mecz w Toruniu). Czwartkowe strzelanie w hali Olivia rozpoczął Szymon Marzec, a chwilę później atomowym uderzeniem z niebieskiej linii popisał się Krzysztof Kantor. Chwilę później było już 3:0. Tym razem Mateusz Strużyk popisał się świetnym, technicznym strzałem.

GOŚCIE ZACZĘLI GRAĆ W DRUGIEJ TERCJI

Drużyna z południa Polski do głosu zaczęła dochodzić w drugiej tercji. Do gry Stoczniowca po raz kolejny wdarł się niepotrzebny przestój. Poprzednie mecze pokazały, że takowe z łatwością wykorzystują przeciwnicy. Nie inaczej było i tym razem. Już dwie minuty po wznowieniu gry bramkę na 3:1 strzelił Kulas, a pod koniec drugiej tercji gola kontaktowego trafił Laszkiewicz.

NERWOWA KOŃCÓWKA

Po wznowieniu gry w trzeciej tercji Stoczniowiec zaczął przypominać drużynę z pierwszej odsłony meczu i potwierdził to zdobytą bramką na 10 minut przed końcem spotkania. Niestety podopieczni Petera Ekrotha zaczęli opadać z sił. Jastrzębie zdołało jeszcze strzelić bramkę kontaktową autorstwa Laszkiewicza, ale po dramatycznej końcówce goście nie zdołali wyrównać i gdańszczanie mogli się cieszyć z pierwszego zwycięstwa przed własną publicznością od pięciu lat.

Kolejne spotkanie w hali Olivia już w najbliższą sobotę. MH Automatyka Stoczniowiec 2014 o godz. 17:00 zmierzy się z Unią Oświęcim.

Wojciech Luściński

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj