Wyjaśniła się przyszłość ławki trenerskiej Polpharmy Starogard Gdański. Trener Mindaugas Budzinauskas będzie od przyszłego sezonu prowadził King Wilki Morskie Szczecin. Jego miejsce zajmie doskonale znany w Starogardzie Milija Bogicevic
Kociewskie Diabły osiągnęły wreszcie w mijającym sezonie wynik na miarę oczekiwań władz klubu. Awans do play-off i urwanie w nim jednego zwycięstwa Mistrzowi Polski, Stelmetowi Zielona Góra odebrano w Starogardzie jako sukces, a ojcem tego sukcesu obwołano trenera Mindaugasa Budzinauskasa. Po zakończeniu sezonu dla Kociewskich Diabłów, zaczęto spekulować kto w najbliższej przyszłości zasiądzie na ławce trenerskiej starogardzkiego zespołu.
BUDZIK W ODWROCIE
Mindaugas Budzinauskas finalnie przystał na propozycję King Wilków Morskich Szczecin i od przyszłego sezonu poprowadzi ten zespół. W jego miejsce zatrudniono doskonale znanego w stolicy Kociewia Miliję Bogicevicia. Serb w sezonie 2009/10 osiągnął z Polpharmą największy sukces w historii klubu, zdobywając trzecie miejsce w Polskiej Lidze Koszykówki. Budowany przez niego zespół charakteryzował ofensywny styl, mnóstwo zdobywanych punktów oraz szeroka ławka rezerwowych, której zabrakło starogardzianom w poprzednim sezonie.
ŁĄCZONO GO Z LEGIĄ
43-latek ostatnio prowadził Dinamo Bukareszt, z którego zwolniono go na początku mijającego sezonu za brak satysfakcjonujących wyników sportowych. Jesienią ubiegłego roku, postać nowego trenera Polpharmy łączono z pierwszoligową Legią Warszawa, jednak w Warszawie na stanowisku pozostawiono trenera Piotra Bakuna.
Jak podkreśla Milija Bogicevic, na Kociewiu chce zbudować zespół oparty na solidnych koszykarzach z Polski. Kontrakt z serbskim szkoleniowcem podpisano na dwa lata.
Paweł Kątnik