Walczyli z żywiołem, kręcili kilometry i biegli. Sportowe emocje na Enea IRONMAN 70.3 Gdynia 2017 [ZDJĘCIA]

W sumie 113 kilometrów, czyli połowę klasycznego Ironmana mieli do pokonania uczestnicy „Enea IRONMAN 70.3 Gdynia powered by Herbalife!”. Najpierw zawodnicy wskoczyli do wody, później wsiedli na rowery, a na koniec przebiegli półmaraton. Zwycięzcą okazał się Boris Stein z Niemiec. Polak Łukasz Kalaszczyński był 8. Wśród Polek najwyższe miejsce zdobyła Maria Cześnik, która do mety dobiegła jako 3. Pierwszą panią była Lisa Huetthaler z Austrii. 

ZAPRAWIENI W BOJACH

Zawodnicy nie mogli narzekać na pogodę i choć było ciepło, to upał nie doskwierał. Jak długo trzeba przygotowywać się do startu? – W triathlonie jestem już dosyć długo, bo praktycznie od dziecka. Zacząłem się tym zajmować w szkole podstawowej i do dzisiaj jest to moja pasja – mówił jeden z nich.

– Poświęciłem ostatnie pięć tygodni, żeby przygotować się stricte pod ten dystans – opowiadał inny sportowiec. – Specjalnych problemów z przygotowaniami nie miałem. Mój czas to 4 godziny i 33 minuty. Jestem bardzo zadowolony. Myślę, że da mi to lokatę około 40 miejsca – dodał.

RADIOWE ZMAGANIA

W zmaganiach udział wzięli także Marcin Dybuk i Sylwek Pięta – nasi radiowi koledzy. Były to zawody charytatywne, dlatego Sylwek – któremu nie dopisało szczęście i na etapie rowerowym złapał „kapcia” – wpłaci 100 złotych na cel wskazany przez zwycięzcę – czyli Marcina, który ukończył wyścig z czasem 05:27:39. Gratulujemy obydwu zawodnikom!

„TO JEST JAK LEK”

Kibice na trasie dodawali energii, a wśród nich znalazł się Jerzy Górski – polski sportowiec, mistrz świata w podwójnym triathlonie. – To sport pomógł mi wyjść z uzależnienia – podkreślał. – Ja się po prostu w tym zakochałem, z każdym miesiącem coraz więcej biegałem. To szczęście przychodzi po wysiłku. Możemy biegać, możemy pływać, możemy jeździć na rowerze, możemy to wszystko łączyć. To jest najłatwiejsze lekarstwo, które możemy sobie sami zastosować. Ja to nazywam narkotykiem, można powiedzieć, że „biorę” aktywność ruchową, która mnie jakby stworzyła, ukształtowała. Staram się każdemu powiedzieć „spróbuj” – mówił naszemu reporterowi.

Po życiorys Jerzego Górskiego sięgnął Łukasz Palkowski. „Najlepszy” to filmowa historia mistrza świata w podwójnym IRONMANIE, któremu triathlon pozwolił wyjść z ciężkiego nałogu. Film do kin wejdzie w listopadzie.

Do Gdyni przyjechali zawodnicy z ponad 40 krajów świata. Zawody Triathlonowe w tym mieście odbyły się po raz czwarty. Po raz trzeci pod szyldem Ironmena.

Szczegółową tabelę wyników można znaleźć >>> TUTAJ.

mar

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj