Zmiana prezesa, ale także ogromne wzmocnienie. „Latający Holender” znów w Arce

Marko Vejinović wrócił do Arki Gdynia. Holender po dobrej poprzedniej rundzie wydawał się być poza zasięgiem żółto-niebieskich. Tymczasem znów zameldował się w Gdyni i tym razem definitywnie związał się z klubem, podpisując kontrakt obowiązujący do końca czerwca 2022 roku. Vejinović miał być poza zasięgiem Arki, bo naprawdę imponował wiosną ubiegłego sezonu. Jako defensywny pomocnik w 14 meczach zdobył pięć bramek i był nieoceniony dla żółto-niebieskich w walce o utrzymanie. Cel został zrealizowany, a zawodnik wrócił do ojczyzny. Plotki głosiły, że interesuje się nim kilka ekstraklasowych klubów, ale dla Arki miał być po prostu za drogi.

 
Tymczasem po fatalnym początku sezonu do Gdyni znów wróciła nadzieja. Holender podpisał trzyletni kontrakt, a jego powrót ma wiązać się z powrotem dobrej gry żółto-niebieskich. Powrót pomocnika skomentował trener Jacek Zieliński.

Posłuchaj:

Tymoteusz Kobiela
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj