Długo było dobrze, ale ostatnia kwarta przesądziła. Koszykarki Arki z drugą porażką w Eurolidze

Koszykarki Arki z drugą porażką w tym sezonie Euroligi. Gdynianki przegrały z Basket Lattes Montpellier 73:77, choć prowadziły nawet ośmioma punktami. O porażce zadecydowała ostatnia kwarta. Gdynianki nie najlepiej rozpoczęły mecz, bo chociaż po dwóch minutach prowadziły 6:2, to później szybko oddały inicjatywę przyjezdnym. Zespołowi z Montpellier dwa razy nie trzeba było powtarzać i po kolejnych 60 sekundach prowadził 9:8. Francuzki rozpędziły się na tyle, że błyskawicznie zbudowały dziewięciopunktową przewagę i trener gospodyń Gundars Vetra musiał prosić o przerwę. Na początku nie przyniosło to efektów, ale w końcówce pierwszej kwarty Papowa trafiła „trójkę”, Greinacher dołożyła dwa punkty i po dziesięciu minutach gry Arka przegrywała 18:22.

Druga kwarta także długo nie zwiastowała nic dobrego, rywalki utrzymywały bezpieczny dystans, prowadziły 5-6, a na trzy minuty przed przerwą nawet ośmioma punktami. Tymczasem ni stąd, ni zowąd gdynianki trafiły trzy razy z rzędu i zmniejszył straty do jednego rzutu. W samej końcówce drugiej kwarty dwie trójki dorzuciła Kastanek i zupełnie niespodziewanie Arka prowadziła do przerwy 42:38.

DOBRE ZŁEGO POCZĄTKI

Jeszcze lepiej było zaraz po powrocie na parkiet, bo gospodynie odskoczyły na osiem punktów. Problem w tym, że rywalki błyskawicznie się otrząsnęły i serią trzech rzutów łącznie za siedem „oczek” zminimalisowały dystans, a na trzy minuty przed końcem trzeciej kwarty doprowadziły do remisu 53:53. Arka jeszcze próbowała bronić prowadzenia, ale ostatecznie po trzeciej kwarcie przegrywała 59:60.

FATALNA OSTATNIA KWARTA

Dramat zaczął się w czwartej kwarcie. Gospodynie wytrzymały pięć minut, do stanu 66:67. Od tego momentu zespół z Montpellier zdobył siedem punktów z rzędu i wyszedł na prowadzenie 74:66. Do końca spotkania były trzy minuty i przyjezdne jużtego prowadzenia nie wypuściły. Nawet gdy Arka zmniejszyła stratę do czterech „oczek”, Whitcomb odpowiedziała rzutem zza linii 6.75 i praktycznie rozstrzygnęła losy meczu. Ostatecznie skończyło się 77:73 dla przyjezdnych.

Do druga porażka gdynianek w Eurolidze. Zespół Gundarsa Vetra zajmuje szóste miejsce w tabeli swojej grupy.

Tymoteusz Kobiela
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj