Niewiarygodne… Lotos PKH znów ograł lidera

Trzeci raz w sezonie hokeiści Lotosu PKH pokonują GKS Tychy. Zwycięstwo tym cenniejsze, że wreszcie osiągnięte na terenie rywala. Gole strzelali Jan Steber i Petr Polodna.

Rywalizacja Lotosu PKH z GKS-em Tychy w tym sezonie przynosi niespodziewane rezultaty. Choć zdecydowanym faworytem jest zawsze drużyna z południa Polski, to Lotos potrafi się jej przeciwstawiać jak żadna inna drużyna. Gdańszczanie wygrywali już dwukrotnie z tyszanami u siebie, a teraz uczynili to na wyjeździe.

NIEOCENIENI CZESI

W pierwszej tercji gola premierowego zdobył Jan Steber. Goście poszli za ciosem również w drugiej tercji, a gola w przewadze zdobył Petr Polodna. Honorowe trafienie dla lidera PHL nie zmieniło obrazu meczu – to gdańszczanie dyktowali warunki i to oni odnoszą trzecie zwycięstwo nad tyszanami w tym sezonie.

W tabeli podopieczni Marka Ziętary wciąż są na szóstym miejscu, nie zmniejszył się też dystans do piątego GKS-u Katowice, który wygrał 2:0 z JKH GKS-em Jastrzębie. Prowadzi nadal ekipa z Tychów.

Polska Hokej Liga: GKS Tychy – Lotos PKH 1:2 (Szczechura – Steber, Polodna)

 

pkat

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj