Emocjonalne pożegnanie Rafała Siemaszki z Arką: „Serce i nogi chcą dalej, lecz nie będzie mi to dane”

Rafał Siemaszko żegna się z Arką Gdynia. Niespełna 34-letni napastnik opublikował post na Facebooku, w którym dziękuje kibicom i ludziom pracującym w klubie za wspólne emocje i kilka spędzonych lat razem.

Siemaszko występował w Arce nieprzerwanie od 2015 roku. Wcześniej zaliczył także epizod w jej barwach w sezonie 2010-11, kiedy gdyński klub wypożyczył go z Orkanu Rumia.

W czasie drugiego pobytu w Arce wywalczył z klubem awans do Ekstraklasy, zdobył Puchar Polski i Superpuchar Polski. – Czasami jest tak, że dają Ci do zrozumienia, że jesteś już niepotrzebny, mówią może zadzwonimy do pana… Serce i nogi chcą dalej reprezentować barwy naszej Arki, lecz niestety nie będzie mi to dane… Dlatego Dziękuję wam wszystkim – napisał na swoim profilu facebookowym. 

GRAŁ CORAZ MNIEJ

Siemaszko w ostatnich miesiącach pełnił drugoplanową rolę w drużynie Arki. W zakończonym niedawno sezonie rozegrał łącznie w barwach Arki zaledwie 10 meczów w których nie zdobył gola. O kłopotach z grą w wyjściowej jedenastce opowiadał nam w szczerej rozmowie podczas swoich 33-urodzin we wrześniu ubiegłego roku (TUTAJ), a o emocjach i odczuciach na godziny przed zdobyciem Pucharu Polski (TUTAJ).


Pełna treść wpisu Rafała Siemaszki poniżej:

Klub nie zajął jeszcze oficjalnego stanowiska w tej sprawie, jednak wedle ostatnich doniesień Arkę czeka spora przebudowa i jednym z jej etapów jest właśnie zakończenie współpracy z Siemaszką.

 

Paweł Kątnik

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj