Zaczynał w GKP Brzeźno, teraz pracuje w Leeds United. Gdański trener znalazł zatrudnienie w Premier Leaque

Michał Pujdak marzył o wielkiej karierze piłkarskiej. Karierę zaczynał i kończył w klubach z Trójmiasta, m.in. GKP Brzeźno i Arce Gdynia. Potem trafił do MSP Szamotuły, gdzie spotkał m.in. Łukasza Fabiańskiego, Macieja Rybusa. Jako 19-latek wyjechał na Wyspy, tam jednak karierę piłkarską mocno przyhamowały kontuzje. Od ośmiu miesięcy pracuje w Leeds United jako asystent trenera drużyny do lat 23. Ta odbywa zajęcia  z pierwszym zespołem. Popularne „Pawie” występują w Premier League a podstawowym zawodnikiem jest reprezentant Polski – Mateusz Klich. Pujdak był trenerem personalnym, sprzedawcą i nauczycielem wychowania fizycznego w szkole. Trenując dzieci pomyślał, że to fciekawy sposób na życie. Zaczął się kształcić w tym kierunku. Po kilku latach dostał pracę na uniwersytecie Wyke College w Hull, gdzie prowadził zespół razem z Nickem Barmbym. Wspólnie doszli dwukrotnie do finału mistrzostw kraju, raz wygrali. Polak szkolił dzieci i młodzież dla takich klubów jak: Hull City, Manchester United, Manchester City czy Grimsby Town. W tym ostatnim został nawet głównym trenerem ds. rozwoju młodzieży. Stamtąd trafił do Leeds United.

– To już była akademia pierwszej kategorii, spore pieniądze, inne możliwości infrastrukturalne, wyjazdy zagraniczne. Przez pierwszy miesiąc zaliczyłem cztery wyjazdy na turnieje międzynarodowe. Do tego pracuje się z zawodnikami z najwyższymi umiejętnościami. Uwielbiałem pracę w Grimsby. Wprawdzie sami musieliśmy wszystko załatwiać, ale bądźmy szczerzy, nie mogłem odrzucić takiej oferty – mówi.

PIŁKARSKI UNIWERSYTET

Michał Pujdak pracując wcześniej dla Manchesteru United, podglądał metody treningowe słynnego szkockiego trenera Sir Alexa Fergusona. Teraz na co dzień organizuje trening młodych piłkarzy na jednym boisku z Marcelo Bielsą,

– Praca ze słynnym Argentyńczykiem to prawdziwy piłkarski uniwersytet – podkreśla. – To fantastyczna szkoła futbolu, ekscytujący czas. Pracujesz z jednym z najlepszych trenerów świata, czujesz, że pomagasz rozwijać się znakomitym zawodnikom, którzy naprawdę mają niebywałe umiejętności. To są młodzi ludzie, ale bardzo świadomi, nie tolerują fuszerki, wymagają 100-procentowego profesjonalizmu i poświęcenia. Marcelo bardzo tego pilnuje, wszystko tu musi być na najwyższym poziomie. On jest zdeterminowany, interesują go tylko najwyższe standardy. Analiza każdego detalu, rywala, własnego zespołu, wszystko jest tu jak w jakimś filmie science-fiction. Czuję, że jestem częścią wyjątkowego projektu, ale muszę z siebie dać naprawdę wszystko co mam i jeszcze trochę więcej – mówi Michał Pujdak.

                                                                                                                                           

        Maks Ziara
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj